Jump to content
TheGames.PL More than games

Derby: Barcelona vs Real Madryt


Kr3aToR
 Share

Recommended Posts

Hej hej ! ;) Już nie długo Barca zmierzy się z Realem Madryt i to kilkakrotnie w niedługim okresie...

Już zaczynają się pojedynki poza boiskiem: reklamy, promocje, walka na słowa ;)

Ja jestem kibicem barcy i uważam, że to właśnie ona powinna wygrać wszystkie spotkania ;) A co wy na to? Za kim jesteście? ;D Dołączam filmik z najlepszego jak dla mnie meczu Barcelona - Real ;)

[video=youtube;c8rB5_T232c]http://www.youtube.com/watch?v=c8rB5_T232c

Link to comment
Share on other sites

Również jestem za tym, aby Barca wygrała, chociaż nie jestem jej fanem.

Pamiętajmy o tym, że Messi w meczu z Szachtarem nie cieszył się z gry, był smutny, zmęczony, bez chęci do strzelenia gola, a więc czy dojdzie do siebie w meczu z Realem ? Kto to wie, miejmy nadzieję :)

Link to comment
Share on other sites

Tylko Madryt. Tego katalońskiego ścierwa nienawidze. Chcą się od Hiszpanii oddzielić, niech s*****alają i założą sobie lige katalońską w której będą mogli wygrywać. Jestem pewien, że większość "kibiców" nie zna historii Barcelony, czy ich kilku najlepszych zawodników. Kibicować im zaczeli dopiero jak Barca zaczęła wygrywać.

Link to comment
Share on other sites

Tylko Madryt. Tego katalońskiego ścierwa nienawidze. Chcą się od Hiszpanii oddzielić, niech s*****alają i założą sobie lige katalońską w której będą mogli wygrywać. Jestem pewien, że większość "kibiców" nie zna historii Barcelony, czy ich kilku najlepszych zawodników. Kibicować im zaczeli dopiero jak Barca zaczęła wygrywać.

 

 

 

 

Ja znam ich historycznych zawodnikow.

 

Mieli takiego jednego murzyna ale nikt go nie lubil i ryczeli jak malpy jak mial pilke.

 

~az sie lza w oku kreci.

Link to comment
Share on other sites

Hmm... Co do messiego myślę, że on potrzebuje trochę odpoczynku jeszcze troszkę i wróci do swojej formy ;) Barca!!!

 

Mam tylko nadzieję, że będzie co oglądać ;] I choć jestem fanem barcy ostatnio się wkurzyłem i pokaże wam czym dokładnie

 

http://sport.gadu-gadu.pl/5592864050993087260/pilkarze-barcelony-zaprosili-na-trening--justina-biebera1

 

Przez coś takiego zwątpiłem na chwilę w ich inteligencje xD

 

PS. Dla mnie ktoś kto podaje się za fana jakiegoś klubu a nawet nie potrafi wymienić zawodników tego klubu to jakaś pomyłka ;)

Link to comment
Share on other sites

Ludzie!!!

Wy nie pojęcia o czym wy mówicie:-)

Co tam Barca, co tam Real jak jest Polonia Bytom!!!

3 lata i Polonia wygrywa ligę mistrzów i ligę galaktyczną.

Pomyślicie co to ta liga galaktyczna? hahaha nie wiecie bo ona jest tylko dla najlepszych!!!<joke>

Hahahahahahahaha- ale nawymyslałem.

Link to comment
Share on other sites

Stary co ty ćpasz ;) Ja lubię Barce bo jest na co popatrzeć a wy jesteście (Tak myślę) tylko jakimś kibolami którzy mówią, że ich klub jest najlepszy. Połowa polskich klubów jak nie 90% nie ma żadnego dobrego osiągnięcia;) Piłka nożna to nie jest bieganie z pałką teleskopową po stadionie w szaliku i tatuaż Polonia Bytom Hool's. Piłkę nożna ma się oglądać z przyjemnością ;)

Link to comment
Share on other sites

Stary co ty ćpasz ;) Ja lubię Barce bo jest na co popatrzeć a wy jesteście (Tak myślę) tylko jakimś kibolami którzy mówią, że ich klub jest najlepszy. Połowa polskich klubów jak nie 90% nie ma żadnego dobrego osiągnięcia;) Piłka nożna to nie jest bieganie z pałką teleskopową po stadionie w szaliku i tatuaż Polonia Bytom Hool's. Piłkę nożna ma się oglądać z przyjemnością ;)

 

Sam tak kiedyś robiłeś, więc co się czepiasz ^^.

Link to comment
Share on other sites

Co do ciebie ReVo wiem, że tak robiłem ale teraz uważam to za stratę czasu i zdrowia nic więcej :P

Szpyrus nie powiedziałem, że nie grała w lidze mistrzów i faktycznie nawet jak grała to mi o tym nic nie wiadomo bo po prostu się tym nie interesuję ; ] Każdy sam sobie wybiera klub jakiemu chce kibicować ; ]

Ja tylko uważam za głupotę chodzenie na mecz w celu no nie wiem zaczepki innych albo tylko po to żeby się pokazać jaki to ja kozak nie jestem ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Rok temu nie było Face Club Barcelona w finale.

 

Czerwona karta? Norma, jak mówi Mou .. te katalońskie ścierwo nie wygrało uczciwie meczu bez pomocy sędziego.

 

Face Club Barcelona

[video=youtube;ygmGIFz_EP0]

 

A tutaj widać jak Pepe nawet nie dotyka Alvesa, który zostaje później znoszony na noszach i po 2min znowu lata po boisku jak dziki.

[video=youtube;1-OMZyuFEOw]

 

Oto pytania i odpowiedzi z konferencji prasowej, oczywiście serwisy typu onet, wp, interia zamiaszczają jedynie wycinki, robiąc z Mou debila.

 

Jakie są pana odczucia po meczu?

Jeśli powiem, co myślę, moja kariera będzie skończona. Niech nikt nie przeinacza moich słów i niech nikt nie przytacza czegoś, czego nie powiedziałem. Mówiłem już wielokrotnie i powtarzam: rozmawiamy o Barcelonie, drużynie fantastycznej piłkarsko. Ale dlaczego? Ovrebo trzy lata temu... Dlaczego Chelsea nie mogła awansować do finału? Dlaczego w zeszłym roku z Interem awans był cudem? Dlaczego gra z dziesięcioma piłkarzami przez tyle czasu jest cudem? To cud. Dlaczego w tym roku kończymy dwumecz w tym spotkaniu, które skończyłoby się wynikiem 0:0? Chcieliśmy wpuścić Kakę za Lassanę. Chcieliśmy zagrać troszkę wyżej. Dzięki obranej strategii nie przegralibyśmy. Dlaczego? Nie rozumiem dlaczego. Nie wiem czy to przez reklamę UNICEF-u czy dzięki władzy Villara w UEFA. Nie wiem czy ze sobą sympatyzują. Nie wiem, nie rozumiem. Nie rozumiem. Gratuluję fantastycznej drużyny piłkarskiej. Zawsze tak mówię, zawsze. Ale gratuluję też tego, co jest bardzo trudne do osiągnięcia, a oni osiągnęli tę władzę. Inni nie mają żadnych szans. W Chelsea Drogba był zawieszony, Bosingwa zawieszony, w Interze Thiago Motta nie mógł zagrać w finale, z Arsenalem Wenger zawieszony, Nasri zawieszony, dzisiaj ja zawieszony. Nie wiem dlaczego. Jestem tutaj tylko po to, aby zadać to pytanie, na które mam nadzieję, że któregoś dnia znajdzie się odpowiedź. Wyrzucono mnie z boiska, dostałem czerwoną kartkę, nie powinienem tu być. Ale może któregoś dnia ktoś z was będzie mógł mi odpowiedzieć, ponieważ ja naprawdę nie rozumiem. Jest faul w przeciwną stronę, faul przeciwko Futbol Club Barcelona i ponownie jakimś cudem Pepe jest wyrzucony. Drużyna z dziesięcioma zawodnikami - droga wolna ku rozwiązaniu problemów, z którymi do tamtego momentu nie byli w stanie się uporać. Drugi mecz w Barcelonie oczywiście, pod względem sportowym, jest misją bardzo trudną. Dzisiaj widzieliśmy, że nie jest to trudne, to niemożliwe. To misja niemożliwa. Oni muszą dostać się do finału i będą w finale. Kropka. Mogę przeżyć całe życie z tym pytaniem. Może któregoś dnia dostanę odpowiedź. Dlaczego? Dlaczego zespół takiego wymiaru, fantastyczny zespół piłkarski, potrzebuje oczywistej rzeczy, którą wszyscy widzą. Wszyscy widzą. Ovrebo, De Bleeckere, Busacca, Frisk, Stark. Dlaczego? Ja nie rozumiem. Wydawałoby się, że futbol to gra z zasadami równymi dla wszystkich. Równymi dla wszystkich. Później wygrywa najlepszy, ten, który zasługuje. Być może dziś zremisowalibyśmy 0:0, a w rewanżu Barcelona by wygrała. Wygrałaby, bo by zasłużyła i nic by się nie stało. My ze względu na fair play byśmy to zaakceptowali, potrafimy. Ale dlaczego dzisiaj w wyrównanym meczu, w meczu na 0:0, stało się to, co się stało? Tylko sędzia może odpowiedzieć, ale on nie odpowie. Nie odpowie, ponieważ teraz pojedzie do domu i nie będzie musiał odpowiadać nikomu. W zeszłym roku dokonaliśmy cudu, bo to był cud, gra w dziesięciu. W tym roku kolejny cud w dziesięciu nie był możliwy.

 

Czy Real Madryt został wyeliminowany z finału Ligi Mistrzów?

Tak. Pojedziemy tam z dumą, z szacunkiem do naszego świata, którym jest futbol. Czasami odczuwam wstręt do życia w tym świecie i zarabiania na życie w tym świecie, ale to nasz świat. Musimy pojechać tam z dumą. Bez Pepe, który nic nie zrobił, bez Ramosa, który nic nie zrobił, bez trenera, który nie będzie mógł zasiąść na ławce. To rezultat, który jest praktycznie niemożliwy do odrobienia. Jeśli przypadkiem strzelimy gola przed Barceloną i dwumecz będzie bardziej otwarty, to znowu nas zabiją. Znowu nas zabiją. Dziś pokazano nam, że nie mamy żadnych możliwości, żadnych. Moje pytanie brzmi: dlaczego? Dlaczego nie pozwala się innym drużynom grać przeciwko Barcelonie? Dlaczego się nie pozwala? Jeśli są lepsi, to wygrają. Po co to wszystko? Nie rozumiem tego.

 

Jaki był pański plan na ten mecz?

Planem jest to, że mecz będzie miał różne momenty, że będą różne momenty organizacji, że będą różne fazy, że nie będziemy tracić bramek, że będziemy nękać rywala, że będziemy grać na kontakt, tak jak w dwóch poprzednich meczach, że w odpowiednim momencie wraz ze zmianą organizacji gry wprowadzimy nowego zawodnika, że w późniejszej fazie meczu zrobimy kolejną zmianę, w której klasyczna dziesiątka będzie grała za trzema napastnikami. To jest plan. Plan na mecz, w którym jest 0:0, w którym wygląda na to, że skończy się na 0:0, w którym w momencie niemocy rywala ryzykujesz i próbujesz wygrać. Możesz przegrać! Możesz też zremisować 0:0, co jest bardziej logiczne. Ale sędzia nie pozwolił na ten plan. Zadaję to samo pytanie: dlaczego? Dlaczego wyrzuca Pepego? Dlaczego? Dlaczego nie dyktuje się czterech karnych w meczu Chelsea? Dlaczego wyrzuca się Thiago Mottę? Dlaczego wyrzuca się Robina van Persiego? Dlaczego? Skąd się bierze ta władza? Ich władza powinna być władzą piłkarską, którą niewątpliwie mają. Powinni wygrywać z tą piłkarską władzą. Dlaczego? Dlaczego? Nie rozumiem. To powinno mieć inny smak. Doskonale wiem, co czuli kibice Chelsea w półfinale, w którym nie było mnie na ławce. Doskonale wiem, co wycierpiał Inter, aby przeżyć cud z zeszłego roku. Doskonale wiem, co ludzie czują dziś. Zawsze staram się być szczery i odrzucać hipokryzję. Dla mnie to nie jest dramat. To wszystko nie jest aż tak przykre, frustrujące. Jutro jest kolejny dzień. Dla mnie ważniejsze jest teraz wrócić do domu, do fantastycznej rodziny, która na mnie czeka. Futbol jest mniej ważny, naprawdę. Jedyna rzecz, która mnie dotyka to niemożność odpowiedzenia na pytanie: dlaczego? Dlaczego? Jeśli ludzie Barcelony są uczciwi, to doskonale wiedzą, że są bardzo dobrzy, mają fantastyczną drużynę, ale doskonale wiedzą też, co się dzieje. Okej, dla nich to łatwe, okej, nic się nie stało. Mogliby to ukryć, mogliby. To na pewno nie są źli ludzie, znam wielu Katalończyków, prawdziwych przyjaciół, dobrych ludzi. Ale muszą mieć w sobie to uczucie, że okej, jesteśmy zadowoleni, jedziemy na Wembley i tak dalej, ale wygrana w ten sposób nie ma tego samego smaku. My wygraliśmy finał, potrafiliśmy wygrać, świętowaliśmy na spokojnie i dlatego Real Madryt to wielki klub.

 

Myśli pan, że pańskie przedmeczowe wypowiedzi na temat Guardioli mogły wpłynąć na sędziego?

Nie. Nie sądzę, aby atmosfera była zbyt gorąca. Ja skomentowałem słowa Josepa Guardioli, a Josep Guardiola mi odpowiedział, bo miał do tego prawo. Trochę politycznie, a sądzę, że polityka nie powinna wchodzić do sportu. To jego wybór. Myślę, że w normalnych warunków arbiter powinien był poprowadzić normalny mecz. Ale tak nie zrobił. Gdy nie podyktował karnego za rękę Gourcuffa w Lyonie pomyślałem: okej, nie zauważył jej. Być może nie chciał, abyśmy awansowali do ćwierćfinału i wszystko zostało ustalone, nie wiem. Nie wiem. Ale dzisiajesze zachowanie sędziego było absolutnie niewiarygodne. Nie wiem dlaczego.

 

Wczoraj Guardiola powiedział, że przyznaje panu Ligę Mistrzów konferencji prasowych. Uważa pan, że on dzisiaj wygrał Ligę Mistrzów na boisku?

Nie. Ja wygrałem dwie Ligi Mistrzów i obie na boisku. Wygrałem je dwiema drużynami, którymi nie był Futbol Club Barcelona. To był Futbol Club Porto, z kraju, w którym zwykle nie wygrywa się Ligi Mistrzów oraz klub, który nazywa się Inter i nie wygrywał tego trofeum przez pięćdziesiąt lat. Wygrywaliśmy pracą i wysiłkiem, wygrywaliśmy pocąc się i walcząc, wygrywaliśmy z wielką dumą. Josep Guardiola to fantastyczny trener piłkarski, powtarzam, fantastyczny trener piłkarski, ale wygrał jedną Ligę Mistrzów, którą wstydziłbym się wygrać, ponieważ wygrał ją dzięki skandalowi na Stamford Bridge. Jeśli w tym roku wygra drugą, to wygra dzięki skandalowi na Bernabéu. Guardiola zasługuje na to, żeby któregoś dnia otrzymać szansę na wygranie Ligi Mistrzów na boisku. Taką Ligę Mistrzów wygrywasz, ponieważ zasługujesz na nią, a wszystko odbyło się normalnie. Tego pragnę, bo szanuję go jako bardzo dobrego trenera i jako człowieka, bo pracowaliśmy razem cztery lata i traktowaliśmy się absolutnie fantastycznie. Dlatego go szanuję. Wczoraj absolutnie nie okazałam mu braku szacunku. Pomyślałem, że mogę mówić do niego na ty, mówić do niego per Pep. Nie mogę, okej, nie wiem dlaczego, mówienie do niego per Josep Guardiola nie jest dla mnie problemem. Ja go bardzo szanuję jako trenera i jako osobę. Z całego serca mu życzę, aby któregoś dnia miał miał przyjemność wygrania Ligi Mistrzów czystej, pięknej, bez skandalów.

 

Chciałbym zapytać o incydent z tunelu...

O co?

 

O incydent, który miał miejsce w przerwie.

Jaki incydent?

 

Miał miejsce jeszcze na boisku.

Z kim?

 

Z Chendo, Pinto...

Nic o tym nie wiem. Jako pierwszy wszedłem do szatni i nie widziałem żadnego incydentu

 

Źródło: http://www.realmadrid.pl/

 

Nie wspominając już o tym pięknym ciosie łokciem Messiego w kolano zawodnika Realu, kiedy ten pierwszy siedział na murawie.

 

Lub w (poprzednim?) meczu jak ta mała pchła będąc przy linii bocznej boiska wykopała ją w trybuny unikając kartki (why?).

 

Gdy na murawie podgrzewała się atmosfera to oczywiście kto był pierwszy? - Valdes, który nie powinien opuszczać pola karnego, chyba że jest kapitanem. Robił to za każdym razem, w każdym meczu. Z 3 meczów (gdzie co najmniej 3 razy na mecz wychodził poza pole karne) nie dostał ani jednej kartki.

 

--

 

Czy Ty Kreator byłeś na meczu Barcelony? Ja byłem, na Realu i na Barcelony.

Jak gra Barcelona to kibice stoją i się patrzą jak szpak na pizdę (czyt. zasypiają, tak kibice .. jak i zawodnicy). Nie powiem, że grają brzydko .. ale grają nudno.

Real, jak rusza z akcją to na stadionie pojawiają się zaraz brawa i okrzyki.

 

Dziękuję.

Edited by Raca
Link to comment
Share on other sites

Hehe, jasne .. wszedł nakładką co jest zaliczane pod żółty kartonik. Piłkarza nawet nie dotknął, więc MAX co powinien dostać to żółty. Do tego faule na piłkarzach Realu, plus symulacje (widać na filmikach). Kartka dla Arbeloi, nikt tego nie widział ponieważ każdy był skupiony na poprzednim faulu taktycznym. Sędzia co zrobił? Pewnie konsultacja z kimś kto oglądał powtórki. Faule tego małpiego ryja Alvesa. Faulował chyba ze 4-5 razy zanim dostał żółtą. Ramos pierwszy raz, na dodatek nie groźnie i żółta, dlaczego? Ponieważ dotknął pchłowatą kochankę sędziego, czyli Messiego.

 

Btw. kartka była od razu czerwona a Pepe na koncie nie miał żółtej.

No i dlaczego najpierw odgwizdał symulacje Małpiego Ryja a dopiero później faul i czerwona kartka dla kosmity-Pepego?

Edited by Raca
Link to comment
Share on other sites

Co prawda pepe nie dotknął nogi Alvesa alee... moim zdaniem należało się realowi za puchar w którym tak naprawdę wygrał siłą i gadką niczym więcej. Poza tym Di Maria tez przewracał się i symulował faule których dani alves nie popełnił ;)

 

2:0 zobaczymy jak rewanż ...

Link to comment
Share on other sites

Dotknał,ale lekko. Niestety dzisiejsza pilka polega na aktorstwie,a nie na czystym futbolu. Real może pożegnać się z finałem,bez Pepego który dawał siłe w 2 linii i bez Sergio Ramosa mogą tylko popatrzeć przed tele jak Barca kradnie im to,co mogli zdobyc.

Link to comment
Share on other sites

Powiedz mi gdzie go dotknął.

 

[video=youtube;G2oRXFRl6QE]

 

Barca kradnie im to co mogli zrobić? Raczej Wolfgang Stark, który był sędzią środowego meczu. Który został również okrzyknięty najgorszym sędzią Bundesligi.

 

Właśnie widać Kreator tą agresję Realu, w pierwszym filmiku który zamieściłem. Jak piłkarze Realu leją po pyskach piłkarzy Barcelony. Ktoś mówił, że Krystyna symuluje. Co było 2 lata temu w półfinale? Busquets co zrobił z Mottą?

 

Co do PK, Real wygrał siłą i gadką? Barcelona nie straciła żadnego zawodnika, Real tak (racja, że na sam koniec). Nie zapominaj również o tym, że to właśnie Barcelona wymusza kartki i symuluje. Ja jakoś nie znajduję filmików z Di Marią czy Krystyną z ostatnich meczów, kiedy symulowali. Di Maria, racja, może ze dwa razy symulował. Raz na Alvesu i raz na innym piłkarzu. Jednak nie zapominajmy o tym, że Alves powinien wylecieć z boiska wcześniej. Jak mówiłem, kartka dla Alvesa za 5-tym razem a dla Ramosa za 1-szym. Faul nie był brutalniejszy. Jeśli nawet nie dostałby wcześniej 2 żółtych kartek (Alves) to za tą symulację na Pepe powinien ją dostać.

 

WIELKA Barcelona właśnie pokazuje swoje oblicze.

 

TO nie jest faul na żółtą?

 

[video=youtube;VwPQ0fInwx8]

 

TO jest faul na czerwoną

 

[video=youtube;1-OMZyuFEOw]

 

I ja się pytam, gdzie tu logika?

Edited by Raca
Link to comment
Share on other sites

Jasne, że nie odwrócę i, że wygrała .. tylko w jakim stylu?

 

Z tego co dzisiaj wyczytałem.

 

UEFA nie zamierza oszczędzać zawodników Barcelony podczas jutrzejszego spotkania Komitetu Dyscyplinarnego, który weźmie pod lupę wydarzenia z ostatniego półfinałowego meczu Ligi Mistrzów na Santiago Bernabéu. UEFA jest bardzo przewrażliwiona, jeśli chodzi o łamanie zasad fair-play, dlatego ma wiele do zarzucenia klubowi ze stolicy Katalonii. Na pierwszy ogień pójdzie Dani Alves, który swoim zachowaniem wymusił wręcz czerwoną kartkę dla Pepego. Nie jest wykluczone, że już jutro UEFA zawiesi Brazylijczyka na dwa mecze, przez co przegapi rewanż półfinału na Camp Nou, a także ewentualny finał na Wembley. UEFA chce tym samym podkreślić, że symulacje należy jak najszybciej wyplenić ze świata futbolu.

 

Wcześniej symulacje karane były jedynie upomnieniem, ale w 2004 roku wszedł w życie dużo bardziej rygorystyczny przepis, na mocy którego zawodnicy, którzy starają się oszukać arbitra, zawieszani są przynajmniej na dwa spotkania. "UEFA może wykorzystać nagrania w zwolnionym tempie i jeśli symulacja lub próba oszukania arbitra jest oczywista, może podjąć odpowiednie kroki w postaci zawieszenia lub kary pieniężnej". 31 lipca 2006 roku do artykułu dodany został jednak jeszcze jeden punkt: "Jakakolwiek próba symulacji, której nie dostrzegł arbiter, karze się minimum dwoma meczami zawieszenia". I mamy tego przykłady.

 

Dida z Milanu został zawieszony na dwa mecze i dostał karę w wysokości 35 760 euro, po tym jak w meczu w Glasgow udawał, że wbiegający na boisko kibic uderzył go w twarz. W rzeczywistości nawet go nie dotknął. Natomiast w 2009 roku na dwa mecze zawieszony został Eduardo z Arsenalu, po tym jak w meczu z Celtikiem chciał wymusić rzut karny. Tym samym działacze Realu Madryt nie mają wątpliwości, że Alvesa powinna teraz spotkać podobna kara, a co za tym idzie, Pepe powinien móc zagrać na Camp Nou. Jednak to nie wszystko, gdyż UEFA zamierza wziąć pod lupę także symulacje Pedro i Sergio Busquetsa, których też może czekać surowa kara. Przekonamy się już jutro.

 

Źródło: http://www.realmadrid.pl/

 

Tyle, że znając ich sympatię do tych katalońskich idiotów, to dostaną jedynie karę pieniężną.

 

A propos

 

199486_1581197777377_1458682253_31157858_8369968_n.jpg

Edited by Raca
Link to comment
Share on other sites

I stało się jest finał dla barcelony ;) 1:1 (2:0)

Bramkę dla Barcelony zdobył Pedro natomiast dla realu Marcelo.

W dodatku posypało się żółtych kartek dla piłkarzy realu. No cóż jak dla mnie zasłużenie

dużo lepsza gra po stronie barcy w tych 2 meczach ;) Teraz wielki finał za 25 dni ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
 Share

×
×
  • Create New...